Jeśli jakaś definicja Europejczyka/Europejki jest podszyta rasizmem, to ta, w której “prawdziwi” Europejczycy są tylko biali, tylko z Europy, a ich przodkowie żyli na tym kontynencie od tysięcy lat. Tylko że ta definicja nie działa - i to nawet, kiedy odejmiemy kontekst kolonializmu w Afryce, Azji oraz Amerykach. Nie tylko potomkowie imigrantów, Europejczycy indyjskiego, arabskiego czy afrykańskiego pochodzenia mają przodków, którzy nie pochodzili z Europy.
Dobrym przykładem mogą tutaj być Saamowie, rdzenna ludność północnej Skandynawii, która ma nie tylko europejskie, ale też azjatyckie geny. Saamowie są częściowo Azjatami - zakładam, że nie wyklucza to ich europejskości. Niestety, już od średniowiecza byli dyskryminiwani i poddawani przymusowej chrystianizacji przez Skandynawów pochodzenia germańskiego, a potem - także przez Rosjan.
Ten wzorzec dyskryminowania i wyobcowania działa(ł) także w przypadku innych grup, takich jak Romowie i Żydzi. Oni również żyją w Europie od wieków. Zakładam, że wiecie, do czego doprowadził antysemityzm. Zakładam, że być może wiecie również, że niewolenie Romów było legalne na obszarze Rumunii i Mołdawii do lat pięćdziesiątych dziewiętnastego wieku.
Ludzie z różnych stron świata żyli w Europie od wieków. Romowie pochodzą z Indii, Żydzi z Azji Zachodniej, Tatarzy z Azji Wschodniej, a Ormianie z Kaukazu. Podaję chociażby takie przykłady grup etnicznych i narodowości, ponieważ są istotne także w polskim kontekście. Mieszkańcy Polski byli i są tylko z Europy? No raczej nie.
Warto pamiętać o tych wszystkich kontekstach. Warto pamiętać, że także ci ponoć “bardziej” europejscy Europejczycy pochodzą częściowo od mniejszości etnicznych. Tradycyjne podziały dotyczące tego, jak myślimy o “europejskim” pochodzeniu (włącznie z dzieleniem “narodów” na np. słowiańskie i germańskie) wytworzyły się zresztą podczas wielkiej wędrówki ludów w późnej starożytności, która zaczęła się w Azji.
Źródła:
https://www.europeana.eu/pl/blog/roma-slavery-in-romania-a-history
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz