Drogie osoby, drogie kurczaki i drogie chlebki... Wiem, że niektóre słowa są długie. Serio. Ale to jeszcze nie powód, żeby heheszkować, że “m*rz*n to jest m*rz*n”. Twierdzenie to jest nie tylko obraźliwe. Jest też po prostu głupie. I nie przystaje do rzeczywistości wielu Afroamerykanów. Nigdy nie przystawało.
Hierarchia “one drop rule” w USA wytworzyła paradoksalną sytuację, w której biało wyglądające osoby uchodziły za “colored” i “negroes”. Pamiętacie Anitę Hemmings? Wnuczkę dwóch czarnoskórych kobiet, która wyglądała tak:
Anita zataiła swoje pochodzenie, aby dostać się do Vassar College pod koniec dziewiętnastego wieku. Kiedy jej sekret wyszedł na jaw, gazety rozpisywały się o “Colored Vassar Girl” która była “born of negroes”. Nie śmiejcie się. Tutaj nie ma się z czego śmiać.
Do tych absurdów nie doprowadziła żadna orwellowska nowomowa. Do tych absurdów doprowadził systemowy rasizm.
Albo taki Walter Francis White. Zmarł w 1955, był prezesem NAACP (National Association for the Advancement of Colored People). Wśród trzydziestu dwóch jego prapradziadków, pięcioro było czarnoskórych. Dlatego nie mógł uchodzić za białego.
Typowy m*rz*n, przyznajcie |
Walter Francis White tak mówił o sobie:
I am a Negro. My skin is white, my eyes are blue, my hair is blond. The traits of my race are nowhere visible upon me…
No i...? Nadal się dziwicie, że wymyślono słowo “Afroamerykanin”?
A jeśli uważacie, że to słowo jest za długie, to zawsze możecie po prostu nazywać kogoś Amerykaninem albo Amerykanką. Albo że ktoś jest Czarny/a. I tyle.
Źródła obrazów: Wikipedia, https://pages.vassar.edu/passingbeyondpassing/the-gilded-years-ford-project/anita-hemmings/
Źródła:
https://owlcation.com/humanities/Anita-Florence-Hemmings-Passing-For-White-At-Vassar
https://time.com/3936146/walter-white-naacp/
https://lithub.com/how-the-one-drop-rule-became-a-tool-of-white-supremacy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz