Tutaj znajdziecie antyrasizm, antyklasizm, historię osób koloru i pozaeuropejskich cywilizacji oraz postkolonialne spojrzenie na (pop)kulturę.

poniedziałek, 5 grudnia 2022

Nie ma jednej kategorii białości.

 Ani w dziewiętnastym wieku, ani teraz, ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Polsce... nie było i nie ma jednego, ustalonego rozumienia białości. Nigdy nie było jednej białości, bo zawsze jakaś grupa okazywała się niewystarczająco biała dla grupy domyślnej w danym kraju.

O co chodzi z tą warunkowością? Spójrzcie chociażby na to, jak w Polsce zmieniło się postrzeganie osób z Azji Południowo-Zachodniej (Bliskiego Wschodu). W zestawieniu z osobami czarnoskórymi dla Polaków będą to osoby białe, ale w zestawieniu z n a m i - to już c*apaci. Czyli, najwyraźniej, osoby nie dość białe i nie dość “dobre”, żeby żyć w Polsce i Europie. Podobnie różne jest zresztą postrzeganie Latynosów. Dla jednych osób mieszkańcy Ameryki Łacińskiej wyglądają jak osoby z Europy Południowej, dla innych - jednak biali nie są.

Podobnie podchodzono do Żydów, a i w Stanach Zjednoczonych różnie postrzegano osoby pochodzące z Ameryki Łacińskiej - do tego stopnia, że w latach trzydziestych Amerykanie meksykańskiego pochodzenia wnosili o to, aby nie kategoryzować ich korzeni jako “rasy” w spisach ludności i innych oficjalnych dokumentach. W tamtych czasach te starania były oparte na chęci zyskania “białości”.

Jeszcze innym aspektem tego warunkowego rozumienia jest pozycja Amerykanów azjatyckiego pochodzenia i stereotyp “model minority”, wzorcowej mniejszości, swoistej opozycji do Afroamerykanów. Model minority opiera się na antyczarności i wpasowaniu się w amerykańskie wzorce. Wielu Amerykanów azjatyckiego pochodzenia krytykuje go, zauważając też, jak szybko ta warunkowa białość zmieniła się w rasizm i ksenofobię wobec Azjatów w trakcie pandemii Covid 19.

W dziewiętnastym wieku w świecie anglosaskim też nie istniała jedna kategoria białości, gdyż byli bielsi i mniej biali - wśród tych drugich m.in. Irlandczycy, Hiszpanie, Włosi i mieszkańcy Europy Wschodniej. To kategoryzowanie w jakimś stopniu do dziś dotyka też nasz region. Dlatego myślę, że skoro sami wiemy, czym jest ksenofobia, lepiej byłoby się solidaryzować z innymi jej ofiarami oraz z osobami doświadczającymi rasizmu.

Źródła:

https://time.com/5859206/anti-asian-racism-america/

https://www.npr.org/sections/codeswitch/2014/06/16/321819185/on-the-census-who-checks-hispanic-who-checks-white-and-why

https://picturinghistory.gc.cuny.edu/irish-immigrant-stereotypes-and-american-racism/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecanki wewnątrzblogowe

Skoro już tu jesteście...

... To zapraszam was do wypełnienia kilku ankiet. Nie przejmujcie się, jeśli nie będziecie w stanie rozpoznać postaci historycznych, których...