Otóż, drogie osoby, jest sobie teoria.
Że Beethoven był Czarny.
I martwi mnie sposób, w jaki się rozmawia o tej teorii.
Możemy ją debunkować z pozycji tego, że to, iż cesarz austriacki nazywał Beethovena “Maurem”, nie oznacza, że Beethoven był Czarny. Oznacza najprawdopodobniej, że był śniady - bo na obszarach pozakolonialnych słowo “Maur” zachowało właśnie takie szerokie znaczenie. Możemy rozmawiać o tym, że genealogia Beethovena została przebadana tak gdzieś do czternastego wieku, i trudno się tam doszukać osób niebiałych.
Ale nie rozmawiajmy o tym tak, jakby na obszarach niemieckojęzycznych w osiemnastym wieku nie było ŻADNYCH Czarnych. Powiedzcie to Angelo Solimanowi - życzę powodzenia.
A przede wszystkim, nie rozmawiajmy o Czarnym Beethovenenie z podtekstem “dopisują mu bycie PoC, bo sami nie mieli kompozytorów”. Ten podtekst jest wredny. Rasistowski. I zwyczajnie nieprawdziwy.
Dlatego dzisiaj porozmawiamy o trzech Czarnych postaciach powiązanych z muzyką klasyczną.
Chevalier de Saint-Georges
Właściwie Joseph Bologne, żył w latach 1745-1799. Przyszedł na świat na karaibskiej Gwadelupie jako syn żonatego plantatora i szesnastoletniej niewolnicy. *próbuje się uspokoić i nie myśleć o systemowej przemocy wobec Czarnych kobiet* Ojciec zabrał go do Paryża i zapewnił mu wszechstronne wykształcenie. Joseph Bologne był skrzypkiem, kompozytorem, dyrygentem, szermierzem i żołnierzem - walczył w Rewolucji Francuskiej. Człowiek-orkiestra, prawda? Za życia sławny, skomponował między innymi cztery opery i dziesięć koncertów na skrzypce i orkiestrę kameralną.
George Bridgetower
Drogie osoby, tutaj mamy niespodziankę. Gdyż albowiem ten utalentowany skrzypek przyszedł na świat w dzisiejszej Białej Podlaskiej. Było to w 1778 roku. Jego ojciec był Czarnym Karaibczykiem (pracował u jednego z Radziwiłłów) a matka Niemką.
Bridgetower od dzieciństwa uczył się gry na skrzypcach. Koncertował między innymi w Londynie i stał się ulubieńcem Księcia Regenta. Przez jakiś czas przyjaźnił się z Beethovenem. Ożenił się z Angielką i zmarł w 1860 roku. Pozostawił zaledwie kilka własnych kompozycji.
Samuel Coleridge-Taylor
Urodził się w 1875 roku jako syn Angielki i lekarza z Sierra Leone. Kiedy poznał swoją przyszłą żonę, Jessie Walmisley, miał siedemnaście lat, a ona dwadzieścia trzy. Pobrali się nie bez trudności i mieli dwoje dzieci. Ich córka Avril była kompozytorką jak ojciec.
W swojej twórczości Coleridge-Taylor inspirował się między innymi Antoninem Dvořakiem i muzyką Afryki Zachodniej oraz jazzem. Skomponował między innymi uwerturę “Hiawatha” i cykl “African Romances”. Zmarł w 1912 roku.
To jemu przypisuje się pierwsze spekulacje na temat niebiałości Ludwiga van Beethovena.
Źródła obrazów: Wikipedia
Źródła:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz