Pamiętajcie, że wykształcenie nic nie znaczy.
Moja matka, Osoba ze Stopniem Naukowym, żyje we wszechświecie alternatywnym. We wszechświecie tym, między innymi, nigdy nie istniało Królestwo Kusz. Ani Królestwo Aksum. I parę innych państw. A to dopiero początek. Bo na razie nie będę tutaj pisała długich elaboratów o historii, chronologii i kulturze tych regionów. Na razie to trzeba ustalić pewne pryncypia.
Tak. To że ciemnobrązowi z Afryki tworzyli cywilizacje to nie jest żadna teoria spiskowa afrocentrystów.
Widzicie, to leci jakoś tak...
Moja mama (i pewnie wiele innych osób): a czarni to nie wymyślili żadnej cywilizacji bo w Afryce jest za ciepło.
Ale łatwiej udawać, że nigdy jej nie było. Łatwiej udawać, że czarni nie mieli żadnej cywilizacji.
I tak, wiem - może jest to pewien anachronizm, uznawać Nubijczyków/Kuszytów za czarnych. Ale dziwnym trafem śniadzi Egipcjanie uważali się za jaśniejszych od nich ale ciemniejszych od np. Hetytów.
No to teraz będę przemawiała obrazkami.
To są Nubijczycy, jeszcze raz:
To są ich piramidy w Meroe:
To jest pismo jakie stworzyli zainspirowani (nie oni jedni tworzyli pismo za pomocą “inspiracji”, tak samo powstał alfabet grecki a potem rzymski) dokonaniami Egipcjan:
A to są ich władcy:
Faktycznie, jeno dzicz a barbaria.
Obrazy oczywiście na licencji Wikipedii.
No ja coś o Kuszytach słyszałam, na Polsat Viasat History czasem przebąkują przy okazji programów o Egipcie, i w książkach (też stricte o Egipcie) bywały wzmianki. Kilku z nich, zdaje się, rządziło jako "czarni faraonowie".
OdpowiedzUsuńO “czarnych faraonach” (rządzili Egiptem około sto lat, już nie pamiętam w którym okresie) pewnie jeszcze kiedyś napiszę.
UsuńDzięki za komentarz!